Szukaj na tym blogu

wtorek, 23 lutego 2016

Rozpacz vs. nieczystość

Warto czytać różne tłumaczenia biblijne. Ostatnio zerknąłem do Biblii ks. Wujka i ...zaskoczenie. Zawsze uważałem, że nieczystość może prowadzić do rozpaczy, ale lektura staropolskiego tłumaczenia Listu do Efezjan podważa ten pogląd:

"którzy przyszedłszy w rozpacz, udali samych siebie na niewstydliwość ku popełnianiu wszelkiej nieczystości, ku łakomstwu" (4, 19).

Jak rozumiem, wynika z tego wersetu, że to rozpacz jest początkiem "niewstydliwości, nieczystości, łakomstwa". Jak więc to jest: nieczystość prowadzi do rozpaczy, czy rozpacz do nieczystości? Wydaje się, że można to pogodzić w ten sposób: Brak nadziei na życie wieczne, brak poczucia sensu, brak ufności Bogu, czyli rozpacz jest początkiem nieczystości i innych grzechów, a te z kolei prowadzą do jeszcze większej rozpaczy. Diabelski krąg. Czy jest wyjście? Dzięki niech będą Panu naszemu - tak. Tym wyjściem jest powierzenie się Bożemu miłosierdziu.

1 komentarz: