Szukaj na tym blogu

środa, 27 kwietnia 2011

"Kto się pomylił: Jezus czy Marek"?

"Kto się pomylił w Mk 2,26 w związku z 1 Sm 21,7 – Jezus, czy Marek?[*]" To pytanie zadał mi jeden z użytkowników Frondy podpisujący się „Abiatar” w dyskusji pod moim wpisem: „Ty jesteś Skała… Prymat św. Piotra. Sukcesja papieska”. Poniższa odpowiedź jest oddaniem moimi słowami tego, co usłyszałem od dr Scotta Hahna, który wspomniał o tym w wykładach na temat Ewangelii według św. Marka.


O co chodzi w tym pytaniu? Jest to wyraz przekonania, że Pismo św. zawiera błędy, bo w czasie, kiedy Dawid uciekając przed Saulem wszedł do domu Bożego, aby prosić o chleb, arcykapłanem był Achimelek (1 Sm 21, 2), nie Abiatar. Wydaje się, że Pan Jezus się pomylił. Dla niektórych to oczywiste. Ale może jednak chodzi o coś innego? Jeśli to nie błąd, to dlaczego Pan mówi o Abiatarze:


On im odpowiedział: «Czy nigdy nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy znalazł się w potrzebie, i był głodny on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego za Abiatara, najwyższego kapłana, i jadł chleby pokładne, które tylko kapłanom jeść wolno; i dał również swoim towarzyszom». (Mk 2:25-26)?


Pomylił się? A może św. Marek?


Zacznijmy od początku, to znaczy od Pierwszej Księgi Samuela. Początkowa życzliwość króla Saula dla Dawida szybko zmieniła się w zazdrość i to morderczą w dosłownym znaczeniu. Młodzieniec uratował się ucieczką i ukrył przed królem, który był zarazem jego teściem. W rozdziale 21. czytamy o Dawidzie, który szukając chleba i broni wszedł do domu Bożego w Nob. Kapłanem (czy raczej arcykapłanem) w tym czasie był Achimelek, prawnuk Helego a ojciec Abiatara. On dał Dawidowi chleby pokładne (używane do kultu) i miecz Goliata. Saul dowiedział się o tym, kazał zamordować Achimeleka z całą jego rodziną. Tylko Abiatar, jak jedyny z całej kapłańskiej rodziny uszedł z życiem i zabierając z sobą efod przyłączył się do Dawida. Kiedy Dawid wstąpił na tron, uczynił Abiatara (wraz z Sadokiem) arcykapłanem (por. 1 Krn 15, 11; 1 Krl 2, 26).


Dawid postarzał się. Jeden z jego synów, Adoniasz, zorganizował spisek, do którego przyłączył się Abiatar. Był to spisek nie tyle przeciwko Dawidowi, ile raczej przeciwko Salomonowi, którego matce Dawid obiecał, że Salomon będzie jego następcą na tronie Izraela (por. 1 Krl 1, 19). Prorok Natan dowiedział się o tym i powiadomił Batszebę. Oboje poszli do króla z tą wiadomością. Dawid wydaje arcykapłanowi Sadokowi i prorokowi Natanowi ostatni królewski rozkaz: kazał namaścić Salomona na króla, a kiedy tak się stało, jako pierwszy oddał mu pokłon. Abiatar został skazany na banicję. Wypełniło się to, co zostało zapowiedziane Helemu:


Dlatego taka wyrocznia Pana, Boga Izraela:

Wyraźnie powiedziałem domowi twojemu i domowi ojca twego, że będą zawsze chodzić przede Mną, lecz teraz – wyrocznia Pana – dalekie to ode Mnie. Tych bowiem, którzy Mnie szanują, szanuję i Ja, a tych, którzy Mnie znieważają – czeka hańba. Właśnie nadchodzą dni, w których odetnę ramię twoje i ramię domu twojego ojca, aby już nie było starca w twoim domu. Będziesz widział ucisk przybytku, podczas gdy Bóg udzieli Izraelowi wszelkiego dobra; w twoim domu nie będzie starca po wszystkie czasy. Nie wytracę jednak u ciebie doszczętnie człowieka składającego dla Mnie ofiarę, tak by się zużyły twoje oczy, a dusza się wyniszczyła ze strapienia, podczas gdy ogół twego domu zabity zostanie mieczem ludzi. Znakiem, że to się spełni, będzie to, co się zdarzy twoim dwom synom, Chofniemu i Pinchasowi: obydwaj zginą tego samego dnia. Ustanowię sobie kapłana wiernego, który będzie postępował według mego serca i pragnienia. Zbuduję mu dom trwały, a on będzie chodził przed obliczem mego pomazańca na zawsze. (1Sm 2:30-35)


Po wygnaniu Abiatara, który był ostatnim arcykapłanem z rodziny Helego, Sadok stał się samodzielnym arcykapłanem. W ten sposób linia kapłańska Pinchiasa – wnuka Aarona – (Wj 6, 25) odzyskała na nowo urząd arcykapłański w Izraelu. Z tego rodu pochodzili arcykapłani aż do upadku Jerozolimy.


To jest tło do wypowiedzi Pana zapisanej u św. Marka 2, 25-26. Żeby zrozumieć znaczenie Jego wypowiedzi, trzeba odczytać ją w większym kontekście, włączając w to poprzedzające je wersety:

Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Niego i pytali: «Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?» Jezus im odpowiedział: «Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo pana młodego mają u siebie. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć. Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze część ze starego ubrania i robi się gorsze przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki; i wino przepadnie, i bukłaki. Lecz młode wino należy wlewać do nowych bukłaków».


Pewnego razu, gdy Jezus przechodził w szabat wśród zbóż, uczniowie Jego zaczęli po drodze zrywać kłosy. Na to faryzeusze rzekli do Niego: «Patrz, czemu oni robią w szabat to, czego nie wolno?» On im odpowiedział: «Czy nigdy nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy znalazł się w potrzebie, i był głodny on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego za Abiatara, najwyższego kapłana, i jadł chleby pokładne, które tylko kapłanom jeść wolno; i dał również swoim towarzyszom». (Mk 2:18-26)


Sens wypowiedzi Pana i Jego “pomyłka” stają się zrozumiałe właśnie w tym szerszym kontekście. W Mk 2, 18-22 Pan mówi o nowości Ewangelii, którą głosi. Ewangelia jest niczym młode wino, które nie nadaje się do starych bukłaków. Z kolei w następnych wersetach wspomina Dawida i kapłanów. Abiatar był ostatnim kapłanem ze swojego rodu. Za bunt przeciwko Salomonowi, synowi Dawida, został odsunięty od kapłaństwa. Pan Jezus chce powiedzieć, że faryzeusze przypominają Abiatara. Ponieważ spiskują przeciwko Panu Jezusowi, Synowi Dawida, królestwo Boże zostanie im zabrane, a dane ludowi, który wyda godne owoce (por. Mt 21, 43).


Aluzja do zmiany linii kapłańskiej może być także odczytana również jako aluzja do zmiany kapłaństwa: Pan Jezus przyszedł nie tylko po to, aby głosić Ewangelię, ale przede wszystkim, żeby zawrzeć Nowe Przymierze (Jr 31, 31; Łk 22, 20; Hbr rozdziały 7-8) i dać Nowe Prawo (Kazanie na Górze). Ze zmianą przymierza i prawa wiąże się zmiana kapłaństwa (por. Hbr 7, 11-12). O ile jednak w przypadku Abiatara chodziło tylko o zmianę rodu kapłańskiego, podczas gdy istota kapłaństwa pozostała ta sama, o tyle w przypadku zmiany Starego Przymierza na Nowe chodzi o zmianę samego kapłaństwa: już nie według porządku Aarona, ale na wzór kapłaństwa Melchizedeka. Zapowiedź tego możemy odczytać w ostatnich zdaniach proroctwa z 1 Sm 2 cytowanego powyżej, do którego Pan Jezus zdaje się nawiązywać.


Kto więc pomylił się: Pan Jezus czy św. Marek? Pomylił się ten, kto sądzi, że Pan Jezus albo św. Marek się pomylił. Już raczej na marginesie chcę podzielić się w tym miejscu ironią, którą tu dostrzegam. Zadający to pytanie i przekonany o błędach na kartach Biblii przybrał nick „Abiatar”, a to imię oznacza kogoś, kto reprezentuje kogoś bez przyszłości, czy też coś, co jest na ukończeniu, bliskie wyczerpania, wygaśnięcia. Taki jest los każdego, kto przyłącza się do "spisku przeciw Synowi Dawida". Nie osądzam „Abiatara”. Nie mam do tego prawa. Raczej przestrzegam go wskazując dokąd prowadzi droga, po której kroczy.


Zmiana imion, a raczej jednorazowe nazwanie kogoś imieniem innym, niż posiadane, jest zabiegiem, który możemy spotkać na kartach Ewangelii przynajmniej kilka razy. Pan czyni to dla wyrażenia pewnych treści, które chce wyrazić w subtelny sposób. Tak, raz zwraca się do Piotra: „Ty jesteś Szymon, syn Jana…” (σὺ εἶ Σίμων ὁ υἱὸς Ἰωάννου J 1:42), a innym razem: „Szymonie, synu Jony.” (Σίμων Βαριωνᾶ Mt 16:17). Podobnie Jana Chrzciciela raz nazywa „Janem”, innym razem „Eliaszem”. Jak to wyjaśnić? Niektórzy, nieuznający nadprzyrodzonego autorstwa Biblii widzą tu błąd; inni przesłankę dla nauki do reinkarnacji (w tym drugim przypadku). Tymczasem chodzi tu o grę słów w pierwszym przypadku, a w obydwu chodzi o przekazanie pewnego przesłania, które staje się zrozumiałe dopiero wtedy, gdy popatrzymy na te wypowiedzi w szerszym kontekście, jak starałem się ukazać powyższej odpowiadając na pytanie frondowego „Abiatara”.


------------------------------

* "Nieomylność Pisma? Czytelnym przykładem jest mój nick. Kto się pomylił w Mk 2,26 w związku z 1 Sm 21,7 – Jezus, czy Marek?"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz