Dzisiaj obchodzimy Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP. Nie jest
przypadkiem, że ma to miejsce w Adwencie. Bo w Adwencie oczekujemy Pana. Jego
przyjście zapowiadali prorocy. Największy z nich, Jan Chrzciciel, wskazał Go i
ochrzcił w Jordanie. Maryja zaś jest Tą, przez którą On przyszedł do nas. Ona
Go wyczekiwała z wielką miłością – jak śpiewamy w prefacji Mszy św. roratniej. Ona
Go urodziła.
W fakcie, że Maryja jest Bożą Rodzicielką widzimy rację Jej Niepokalanego
Poczęcia. Bo przywilej Niepokalanego Poczęcia jest wielki i jedyny, ale
większym jeszcze przywilejem jest Boże macierzyństwo, nad który nic większego nie
można pomyśleć. By Maryja stała się godnym mieszkaniem dla Bożego Syna, Bóg na
mocy Jego zasług zachował Ją od zmazy grzechu pierworodnego.
Niepokalane Poczęcie jest niepojętą łaska i wyniesieniem Maryi. Jednak nie
możemy przy tym zapomnieć, że przywilej dany Maryi jest dany Jej ze względu na
Boga, żeby stała się godnym mieszkaniem dla Zbawiciela. To jest pierwszy powód.
A drugim jest ten, że Maryja została zachowana od grzechu pierworodnego ze
względu na nas. Trzeba, żeby nasze cześć do Maryi i wyznawanie Jej
Niepokalanego Poczęcia wyraziły się w praktycznym nabożeństwie.
Co to znaczy – praktyczny? Żeby cechowało się jakąś, choćby drobną, ale
stałą, najlepiej codzienną praktyką. Jest ona prosta i łatwa. Polega na
odmawianiu krótkiej modlitwy, która wyznaje Niepokalane Poczęcia NMP. Trzy
Zdrowaś Maryjo i kolekta z dzisiejszej uroczystości. Jest to ta sama modlitwa,
którą kończy się nabożeństwo godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP:
Trzy „Zdrowaś Maryjo”, a następnie:
Boże, Ty przez Niepokalane Poczęcie Najświętszej Dziewicy
przygotowałeś swojemu Synowi godne mieszkanie i na mocy zasług przewidzianej
śmierci Chrystusa zachowałeś Ją od wszelkiej zmazy, daj nam za Jej przyczyną
dojść do Ciebie bez grzechu. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.”
Kiedy odmawiamy tę modlitwę codziennie, to codziennie wyznajemy Niepokalane
Poczęcie Maryi, a Ona dzieli się z nami swoją czystością. Przez tę modlitwę
otwieramy się na łaski, która Niepokalana wyprasza nam u Boga. Dlatego
wyznawanie prawdy o Niepokalanym Poczęciu NMP jest drogą do oczyszczenia naszych
serc. A w naszych czasach jest to szczególne potrzebne, bo jesteśmy wprost zalewani
reklamami, zdjęciami, filmami o treści a przynajmniej podtekstach erotycznych.
Jesteśmy z tym tak oswojeni, że wielu traktuje to jako coś normalnego. A
przecież oprócz tego istnieje pornografia i są uzależnieni od niej. Podobnie
jak są uzależnieni np. od alkoholu. Na uzależnienie od pornografii mężczyźni są
bardziej podatni. Jednak zdarzają się i kobiety. Są różne stopnie uzależnienia.
Uzależnienie może się pogłębiać, gdy seksoholik szuka coraz mocniejszych
treści. Jak każde uzależnienie, także to od pornografii powoduje zmiany w
mózgu. Uzależnienie od pornografii jest gorsze i bardziej niebezpieczne
niż alkoholizm. Bo zatruwa nie ciała, ale duszę. Uzależnienia zdarzają się w
każdej grupie zawodowej. Także pośród zajmujących wysokie stanowiska. Na
zewnątrz może wydawać się wszystko w porządku, a jednak w ich wnętrzu płonie
ogień, który pali i nie daje spokoju, dopóki znowu nie ulegną pokusie do
nieczystości. Wtedy pojawiają się wyrzuty sumienia, a ogień, który na chwilę
przygasa, po jakimś czasie wraca i ze wzmożoną siłą domaga się nowych,
mocniejszych wrażeń. Diabelski krąg, z którego o własnym siłach nie można się
wyrwać. Czy jest jakieś wyjście?
Tak, jest wyjście. Jest nim Niepokalana i wspomniane nabożeństwo, które
pozwala odzyskać i zachować czystość serca. Jak powiedziałem, jest ono proste,
krótkie, a zarazem skuteczne. Jednak potrzeba, aby było praktykowane codziennie
i wytrwale. Polecał je swoim penitentom już św. Alfons Maria Liguori –
założyciel redemptorystów żyjący w XVIII w. Jest zatem bardzo stare. I daje on
świadectwo, że ci, którzy byli wierni tej praktyce osiągali upragnioną wolność
od grzechu. Maryja wyprosiła im siłę do pokonywania pokus.
Oczywiście celem nabożeństwa do Niepokalanego Poczęcia NMP nie jest tylko
wolność od nieczystości w sferze cielesnej, ale wolność od grzechu w każdej
formie. Kiedy ktoś kuszony jest do pychy, to pokorna Służebnica Pańska wyprasza
mu przeciwstawną cnotę – pokorę. Z powodu grzechu pierworodnego w każdym z nas
jest egoizm i skłonność do stawiania siebie w centrum wszechświata. W
Niepokalanej nie ma tego ugięcia ku sobie. Ona stawiała Boga w centrum swego
życia i modli się za nas, aby tak było w naszym życiu. To Ona uczy nas mówić Bogu
„Tak” - przyjmować Jego wolę w naszym życiu. To ona uczy nas ufności, zwłaszcza
w takich sytuacjach, gdzie po ludzku nie widać żadnego wyjścia. To Niepokalana
uczy nas oczyszczać nasze intencje, żeby wszystko, co czynimy miało wartość w
oczach Bożych. Dlatego to praktyczne nabożeństwo jest dla każdego bez wyjątku. Ono jest drogą do tego, abyśmy i my, jak
Maryja, stali się godnym dla mieszkaniem dla Jej Syna, kiedy przyjmujemy Go w
Eucharystii. Nabożeństwo do Niepokalanego Poczęcia NMP jest drogą do
oczyszczenia naszych serc z wszystkiego, co jest nieuporządkowanym
przywiązaniem do stworzeń. Lepiej uczynić to teraz – w tym życiu, bo
oczyszczenie po drugiej stronie jest o wiele bardziej bolesne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz