„A gdy on to mówił, pewna kobieta
spośród zgromadzonych powiedziała do niego donośnym głosem: Błogosławione łono,
które cię nosiło, i piersi, które ssałeś! On zaś odpowiedział: Błogosławieni [są] raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i strzegą go”. (Łk
11:27-28, Uwspółcześniona Biblia Gdańska).
To uwspółcześnione wydanie Biblii Gdańskiej jest
reprezentacyjne dla innych tłumaczeń protestanckich. Czytając je można odnieść
wrażenie, że według Pana Jezusa macierzyństwo Mojej Matki to nic wielkiego.
Prawdziwie wielkie jest słuchanie słowa Bożego i zachowywanie je. A zatem
katolicy, widzicie, że Pan Jezus nie wywyższa swojej Matki, jak wy to czynicie.
Zresztą potwierdzenie tego znajdziecie innym miejscu Ewangelii:
„A tłum siedział wokół niego. I
powiedzieli mu: Oto twoja matka i twoi bracia są przed domem i
szukają cię. Lecz on im odpowiedział: Któż jest moją matką i moimi braćmi? A
spojrzawszy po tych, którzy siedzieli wokół [niego], powiedział: Oto moja matka i moi bracia! Kto bowiem
wypełnia wolę Boga, ten jest moim bratem, moją siostrą i [moją] matką”. (Mk 3:32-35, Uwspółcześniona Biblia Gdańska).
Czyżby mieli rację protestanci? A jednak nie jest
tak, że Pan wyrzeka się swojej Matki. Taka interpretacja to przypisywanie Mu grzechu. Ani nie chce On powiedzieć, że Boże macierzyństwo
Maryi nie jest czymś wielkim. Doskonale tłumaczy to św. Augustyn. Poniżej wklejam
fragment jego kazanie, który jest częścią dzisiejszą Liturgii Godzin:
Zastanówcie się, proszę, nad słowami, które
powiedział Chrystus Pan, wyciągając rękę ku swoim uczniom: "Oto moja matka
i moi bracia", oraz: "Kto pełni wolę Ojca mego, który Mnie posłał,
ten Mi jest bratem, siostrą i matką". Czyż więc Maryja Dziewica nie
pełniła woli Ojca? Czyż nie pełniła woli Ojca Ta, która w wierze zaufała, w
wierze poczęła, która została wybrana, aby z Niej się narodziło dla nas, ludzi,
zbawienie, która została stworzona przez Chrystusa pierwej, zanim Chrystus w
Niej został stworzony? Ależ tak! Najświętsza Maryja w doskonały sposób
wypełniała wolę Ojca. Dlatego ważniejszą sprawą było dla Maryi, że się stała
uczennicą Chrystusa, niż to, że była matką Chrystusa. Szczęśliwszym było, że
stała się uczennicą Chrystusa, niż to, że była Jego matką. A zatem Maryja była
błogosławioną, ponieważ zanim zrodziła Nauczyciela, wcześniej nosiła Go w swoim
łonie.
Zobacz, czy nie jest tak, jak mówię. Kiedy Pan
otoczony rzeszą ludzi przechodził czyniąc niezwykłe cuda, pewna niewiasta
wykrzyknęła: "Szczęśliwe, błogosławione łono, które Cię nosiło". Pan
zaś pouczając, aby nikt nie upatrywał szczęścia w ciele, cóż wtedy
odpowiedział? "Raczej ci są błogosławieni, którzy słuchają słowa Bożego i
strzegą go". A zatem Maryja jest błogosławiona, ponieważ słuchała słowa
Bożego i strzegła go. Bardziej strzegła prawdy w sercu niż ciała w łonie.
Chrystus jest Prawdą, Chrystus jest Ciałem. Chrystus Prawda jest w sercu Maryi,
Chrystus Ciało jest w Jej łonie. Być w sercu znaczy więcej niż być w łonie.
Maryja jest święta, jest błogosławiona. Ale Kościół
bardziej. Dlaczego? Bo Maryja jest cząstką Kościoła, jest członkiem świętym,
najwspanialszym, najwznioślejszym, ale jednak członkiem całego Ciała. Jeśli zaś
cząstką całego ciała, to oczywiście czymś więcej jest całe ciało niż jego
cząstka. Pan jest Głową, cały zaś Chrystus, to zarazem Głowa i Ciało. Krótko
mówiąc: Mamy Bożą Głowę, mamy Boga jako Głowę.
A zatem, umiłowani, uważajcie na samych siebie: wy
również jesteście członkami Chrystusa, wy jesteście ciałem Chrystusa.
Pamiętajcie, w jaki sposób się stajecie tymi, o których Chrystus mówi w
słowach: "Oto matka moja i bracia moi". W jakiż sposób możecie się
stać matką Chrystusa? "Kto słucha i pełni wolę Ojca mego, który jest w
niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką". Mówię dobrze: bracia, dobrze
mówię: siostry, ponieważ istnieje jedno dziedzictwo. Dlatego Chrystus będąc
Jednorodzonym, w swym miłosierdziu nie chciał być jedynym; chciał, abyśmy byli
dziedzicami Ojca, a współdziedzicami Jego samego. (Św. Augustyn,
kazanie 25, 7-8, za: http://brewiarz.pl/xi_14/2111/godzczyt.php3
).
Bardzo głęboki
i piękny wykład. Maryja jest błogosławiona, ponieważ jest Matką Pana, ale
jeszcze bardziej, ponieważ rozważała słowa Pana i według nich żyła. Wykład
Augustyna jest piękny, ale czy ma podstawy w tekście biblijnym? Tak, przyznają
to sami protestanci. Bo wyjaśniając w słownikach biblijnych znaczenie użytego w
Łk 11, 28 greckiego słowa μενοῦν obok znaczenia „on the contrary” – „raczej, wręcz
przeciwnie”, podają również „indeed”[1] – „owszem”. I dlatego słusznie właśnie w ten sposób oddaje ten werset
Biblia Tysiąclecia:
„Gdy On to mówił, jakaś kobieta z tłumu
głośno zawołała do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi,
które ssałeś». Lecz On rzekł: «Owszem, ale
przecież błogosławieni [są] ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je»”. (Łk
11:27-28).
czy
trochę inaczej, ale doskonale zachowując ten sens, Biblia Poznańska:
„Kiedy On to mówił, jakaś kobieta z
tłumu powiedziała głośno do Niego: - Szczęśliwe łono, które Cię nosiło, i
piersi, które ssałeś. On zaś rzekł: -To prawda, ale tym bardziej
szczęśliwsi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i strzegą go”.
Tak samo zresztą zostało to słowo przetłumaczone
w protestanckiej (nie-uwspółcześnionej) Biblii Gdańskiej z roku 1632:
„I stało się, gdy on to mówił, że wyniósłszy głos niektóra niewiasta z
ludu, rzekła mu: Błogosławiony żywot, który cię nosił, i piersi, któreś ssał! Ale
on rzekł: Owszem błogosławieni są, którzy słuchają słowa Bożego i
strzegą go”.
• μενοῦν (also μὲν οὖν) Lk 11:28 (for negative s. οὐ μὲν οὖν) and μενοῦνγε (also μενοῦν γε), particles used esp. in answers, to emphasize or
correct (B-D-F §450, 4; Rob. 1151f), even—contrary to earlier Gk. usage—at the
beginning of a clause (Phryn. 342 Lob. [322 R.]) rather, on the contrary (Soph.,
Aj. 1363; Pla., Crito 44b; X., Cyr. 8, 3, 37) Lk 11:28 v.l. Indeed
Ro 10:18. ἀλλὰ
μενοῦνγε more than that Phil 3:8. μενοῦνγε σὺ τίς εἶ … ; on the contrary, who are you … ? (or, who in the world are you to [take
issue with God]?) Ro 9:20. —M-M. (Walter Bauer, Frederick William Danker, “A
Greek-English Lexicon of the New Testament and other Early Christian Literature”,
third edition, (BDAG). Podkreślenie moje - wskazuje ono na to, że według autorów tego słownika
takie znaczenie („indeed” – „owszem”) ma to słowo w interesującym nas wersecie).
Świetna robota!!!
OdpowiedzUsuń