W dyskusji: "Sola Scriptura w czasach apostolskich" padł argument, że 'Biblia czerpie z Tradycji'. Na to inny dyskutant zaprzeczył: 'Nic nie czerpie z tradycji. GDZIE?'
Na to dałem taką odpowiedź wskazując na poniższe fakty:
Jak Jannes i Jambres wystąpili przeciw Mojżeszowi, tak też i ci przeciwstawiają się prawdzie, ludzie o spaczonym umyśle, którzy nie zdali egzaminu z wiary. Ale dalszego postępu nie osiągną: (2Ti 3:8 BTP) (Sw. Paweł zaczerpnął te wiadomości o imionach magów egipskich z ustnej tradycji)
14 Również o nich prorokował siódmy po Adamie patriarcha Henoch, mówiąc: «Oto przyszedł Pan z miriadami swoich świętych,
15 aby dokonać sądu nad wszystkimi i ukarać wszystkich bezbożników za wszystkie bezbożne uczynki, przez które okazywała się ich bezbożność, i za wszystkie twarde słowa, które wypowiadali przeciwko Niemu grzesznicy bezbożni». (Jud 1:14-15 BTP) (Proroctwo zaczerpnięte nie ze z Pisma św. , ale z księgi apokryficznej Wniebowzięcie Mojżesza)
1 Nie chciałbym, bracia, żebyście wiedzieli, że nasi ojcowie wszyscy, co prawda zostawali pod obłokiem, wszyscy przeszli przez morze
2 i wszyscy byli ochrzczeni w imię Mojżesza, w obłoku i w morzu;
3 wszyscy też spożywali ten sam pokarm duchowy
4 i pili ten sam duchowy napój. Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały, a ta skała - to był Chrystus. (1 Kor 10, 1-4 BT) (Ze skała towarzyszyła Izraelowi przez pustynię, wiadomo było nie z Pisma św., ale ustnej tradycji).
Te trzy powyższe przykłady świadczą o tym, że autorzy Nowego Testamentu czerpali z Tradycji ustnej. Oprócz tego trzy inne przykłady.
Na postawie Pisma św. wiemy, że mamy sprawować Eucharystię (Wieczerzę Pańską), ale jak, kiedy i jak często? - to wszystko na podstawie Tradycji/tradycji ustnej. Dlatego są chrześcijanie (protestanci oczywiście), którzy świętuję niedzielę, są też inni, co świętują sobotę; jedni mają Eucharystię (Wieczerzę Pańską) co tydzień, inni mają kilka razy w roku. Zatem wszyscy mają jakąś tradycję ustną (pozabiblijną), a jakże, tylko rzecz w tym, że nie jest ona taka sama dla wszystkich
Termin "Trójca Święta" jest wzięta z ustnej tradycji, a dogmat ogłoszony przez magisterium Kościoła. Czyż jednym z warunków bycia chrześcijaninem (w więc i protestantem, bo nie można być protestantem, nie będąc najpierw chrześcijaninem) nie jest uznanie ustaleń Soborów Nicejskiego i Konstantynopolitańskiego? Wiadomo przecież, że te ustalenia nie wchodzą w skład Biblii, tylko Tradycji. Zatem i protestanci uznają tą Tradycję i czerpią z niej, chociaż tego nie przyznają... ;-)
Podobnie rzecz ma się z kanonem Pisma św. Pokaż mi w Księdze wchodzącej w skład kanonu (czyli nie w spisie treści) listę Ksiąg kanonicznych, a uwierzę, że bracia ewangeliczni całą nauką czerpią tylko i wyłącznie z Pisma św.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz